Na Ratunek
Mężczyzna porażony prądem na Woli
Poszkodowany trafił do szpitala
Do niecodziennej sytuacji doszło około godziny 15:45 w budynku mieszkalnym przy ul Piaskowej nr 7.
Mężczyzna wracając do domu, złapał za klamkę drzwi wejściowych na klatkę i nagle poczuł rażenie prądem. Udało mu się puścić klamkę i natychmiast powiadomił Służby o zagrożeniu.
lNa miejsce już wkrótce dotarli Strażacy, którzy sprawdzili napięcie na klamce. Miernik wskazał 230 V i jak przyznali sami w rozmowie z poszkodowanym mężczyzną, miał naprawdę dużo szczęścia że żyje. Wkrótce przybył patrol Policji oraz Zespół Ratownictwa Medycznego.
Ratownicy przebadali mężczyznę i jak się okazało, diagnoza brzmiała że musi trafić do szpitala.
Na miejsce wkrótce dotarło Pogotowie Energetyczne, którego pracownicy zajęli się znalezieniem źródła przebicia, zdemontowano wewnętrzne drzwi wejściowe. Jak przekazał nam czytelnik, lekarz w szpitalu zdiagnozował u niego stan przedzawałowy na skutek porażenia prądem.
Za foto informacje dziękujemy naszemu czytelnikowi.
Na Ratunek
Tragiczny wypadek
Wypadek ze skutkiem śmiertelnym w dzielnicy Ursus
Starsza kobieta potrącona przez pociąg
Zdarzenie miało miejsce pomiędzy stacjami kolejowymi Warszawa Ursus – Warszawa Ursus Niedźwiadek.
Jak udało się ustalić naszej redakcji, starsze małżeństwo postanowiło przejść przez tory w niedozwolonym miejscu. Niestety, nadjeżdżający pociąg relacji Gdynia – Wiedeń potrącił 79-letnią kobietę, która w wyniku odniesionych obrażeń zginęła na miejscu. Mężczyzna, towarzyszący kobiecie, miał więcej szczęścia – choć był świadkiem dramatycznego zdarzenia, nie odniósł obrażeń i został na miejscu przebadany przez Zespół Ratownictwa Medycznego.
Na miejscu swoje działania prowadzili Strażacy, Służba Ochrony Kolei oraz Policj pod nadzorem Prokuratora.
Policja przypomina o konieczności zachowania szczególnej ostrożności w pobliżu torów kolejowych oraz przestrzegania zakazów przechodzenia przez tory w miejscach do tego nieprzeznaczonych.
Zdarzenie miało miejsce przed godziną 5:00 przy ul. Strzeleckiego 5 na warszawskim Ursynowie.
Doszło do pożaru mieszkania znajdującego się na 7 piętrze bloku mieszkalnego. W momencie przybycia pierwszych zastępów Państwowej Straży Pożarnej, pożar był już w fazie rozwiniętej, płomienie wychodziły na zewnątrz mieszkania. Z lokalu ewakuowała się starsza kobieta. Z lokali powyżej, Strażacy ewakuowali 8 osób.
Strażacy po ugaszeniu pożaruw mieszkaniu znaleźli zwęglone zwłoki starszego mężczyzny.
Na miejscu swoje działania prowadziło 8 zastępów Państwowej Straży Pożarnej w tym Grupa Operacyjna z Komendy Miejskiej PSP, ZRM, Pogotowie Gazowe, Pogotowie Energetyczne oraz Policja pod nadzorem Prokuratora.
Akcje gaśniczą utrudniały nagromadzone w lokalu w dużej ilosci śmieci, elementy łatwopalne.
Doszło do uszkodzenia stolarki okiennej oraz szyb w lokalu powyżej mieszkania objętego pożarem.
Już w sobotę rozpoczęła się heroiczna walka Służb oraz Mieszkańców z żywiołem, który z każdą godziną przybierał na sile.
Budowano wały przeciwpowodziowe z worków z piaskiem, mające na celu ochronę infrastruktury i posesji mieszkańców.
Na miejscu pojawił się również premier Donald Tusk, który wraz z Ministrem Spraw Wewnętrznych i Administracji Tomaszem Siemoniakiem oraz Zastępcą Opolskiego Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej st. bryg. mgr inż. Arkadiuszem Kuśmierskim, Wojewodą Opolskim Moniką Jurek, osobiście nadzorowali działania ratownicze.
Sytuacja była dramatyczna, a żywioł nie dawał za wygraną. Ogromne ilości wody z wielką siłą napierały na prowizoryczne umocnienia oraz tymczasowy most.
Niestety, w nocy doszło do przerwania wałów, co spowodowało zalanie znaczącej części miasta.
Rano most, który przez wiele godzin stawiał opór naporowi wody, ostatecznie poddał się i został zniszczony.
Zalane zostały piwnice, sklepy oraz prywatne posesje. Uszkodzona została infrastruktura drogowa, a wiele pojazdów zostało poważnie zniszczonych przez wodę.
Obecnie trwa szacowanie strat, które mogą sięgać milionów złotych. Ich naprawa i przywrócenie miasta do normalnego funkcjonowania może potrwać wiele tygodni.
Z informacji uzyskanych przez naszego fotoreportera wynika, że na szczęście w Głuchołazach nie odnotowano ofiar śmiertelnych. Niestety, dwie osoby zginęły w innej części Dolnego Śląska, również dotkniętej powodzią.
Premier Donald Tusk polecił przygotowanie odpowiedniego rozporządzenia odnośnie wprowadzenia stanu klęski żywiołowej w regionie, co ma pomóc w szybszym przywróceniu porządku oraz udzieleniu wsparcia poszkodowanym mieszkańcom.