Kryminalni
Brawurowa akcja Policjantów z grupy „Orzeł”
Nie dali szans legendarnym złodziejom samochodów z Wołomina
Lala” i „Góral” – legendarni złodzieje samochodów z Wołomina nie nacieszyli się wolnością. Kilka dni temu podczas brawurowej akcji policjantów z grupy „Orzeł” stołecznego Wydziału do walki z Przestępczością Samochodową zostali zatrzymani na jednej z obwodnic Warszawy. Mężczyźni wpadli w momencie, kiedy skradziony na Pradze Południe samochód próbowali przeprowadzić do dziupli w okolicach Wołomina. Obaj już usłyszeli po trzy zarzuty kradzieży z włamaniem samochodów, będą też odpowiadali za niezatrzymanie się do kontroli drogowej. Do prokuratury trafił też wniosek o wszczęcie wobec obu zatrzymanych śledztwa pod zarzutem czynnej napaści na policjantów. Decyzją sądu, na wniosek prokuratora prowadzącego sprawę, zostali tymczasowo aresztowani na 3 miesiące.
Policjanci z grupy „Orzeł” Wydziału do walki z Przestępczością Samochodową Komendy Stołecznej Policji od kilku miesięcy pracowali nad ustaleniem i zatrzymaniem dwóch czynnych złodziei samochodowych, którzy działali na terenie Warszawy. Według ustaleń policjantów, każdego tygodnia usytuowani najwyżej w hierarchii złodziei samochodowych mężczyźni w wieku 38 i 49 lat kradli nawet do 10 samochodów z warszawskich parkingów. Były to najczęściej pojazdy marek japońskich i koreańskich, które bezpośrednio po kradzieży trafiały do dziupli w okolicach Wołomina, gdzie były demontowane na części. Przestępcy byli na tyle zuchwali, że kradzieży tych dokonywali w biały dzień.Policjanci ze stołecznej samochodówki wykonali ogromną pracę operacyjną, aby zatrzymać osoby mogące mieć związek z tymi kradzieżami. W ubiegłą środę, dzięki ustaleniom, że podejrzewani mają zamiar ukraść kolejny samochód, tym razem na Pradze Południe, przystąpili do zdecydowanych działań.Przy wykorzystaniu najnowszych metod i analiz kryminalnych zostały przeprowadzone działania, w wyniku których policjanci ustalili, że sprawcy około 11.30 wyjechali, aby dokonać kradzieży kolejnego samochodu na Pradze Południe. Następnie ustalili, że skradli Toyotę CHR, którą jeden ze sprawców, obwodnicą Warszawy, przemieszcza się do miejsca, gdzie samochód zostanie zdemontowany.W związku z tym policjanci samochodówki przy wsparciu policjantów z grupy „Kobra” Komendy Rejonowej Policji na Pradze Południe, Wydziału Ruchu Drogowego KSP i Oddziału Prewencji Policji w Warszawie przygotowali blokadę oraz zasadzkę na złodziei. Zrobili to w miejscu, które było najbezpieczniejsze do przeprowadzenia tego typu działań. Pomimo, że zablokowali uciekającym złodziejom drogę ucieczki, ci próbowali staranować blokadę i przejechać interweniujących funkcjonariuszy. Dlatego policjanci podjęli decyzję o natychmiastowym wybiciu szyb w pojazdach, jakimi się poruszali i ich siłowym zatrzymaniu.W pojeździe roboczym policjanci znaleźli urządzenia elektryczne służące do kradzieży pojazdów: Codegrabber, czyli emulator klucza, potocznie zwany gameboyem, narzędzia służące do wpięcia w gniazda w magistralę, Can-bus, dzięki której również dokonywali kradzieży pojazdów, a także zagłuszarki GSM, GPS, które w rezultacie okazały się nieskuteczne.
Zatrzymani mężczyźni w Prokuraturze Rejonowej Warszawa Praga Południe usłyszeli po trzy zarzuty kradzieży z włamaniem pojazdów, będą też odpowiadali za niezatrzymanie się do kontroli drogowej. Do prokuratury trafił też wniosek o wszczęcie wobec obu zatrzymanych śledztwa pod zarzutem czynnej napaści na policjantów. Sąd poparł wniosek prokuratora o zastosowaniu wobec 38- i 49-latka tymczasowego aresztu na 3 miesiące.Sprawę nadzoruje Prokuratura Rejonowa Warszawa Praga Południe. Tekst: Edyta AdamusZdjęcia: sierż. szt. Gabriela Putyra Film: podkom. Rafał Rutkowski źródło: policja.waw.pl
Zdarzenie miało miejsce w Warszawie przy ul. Grzybowskiej nr 71 w dzielnicy Wola.
Z nieoficjalnych informacji uzyskanych przez naszą redakcję, w budynku zabytkowej kamienicy oraz bezpośrednio przyległym terenie, zostały znalezione cztery ciała. Prawdopodobnie doszło do morderstwa.
Na miejscu zdarzenia swojej czynności prowadziła grupa Prokuratorów z Prokuratury okręgowej w Warszawie, która nadzorowała pracę funkcjonariuszy z Komendy Rejonowej Policji Warszawa IV, Wydziału do Zwalczania Terroru Kryminalnego i Zabójstw KSP oraz Laboratorium Kryminalistycznego Żandarmerii Wojskowej, Policjanci z psami z Grupy K9 KSP oraz Policjanci z OPP.
Teren został odgrodzony taśmami. Kilka osób zostało zatrzymanych. Jak udało się dowiedzieć naszemu fotoreporterowi na miejscu, mocno zniszczony budynek był pustostanem w którym zamieszkiwali bezdomni, w tym obcokrajowcy z Białorusi, Ukrainy, Polski itd.
Poniżej prezentujemy stanowisko Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
Pod adresem Grzybowska 71, w dniu 7 kwietnia ujawniono ciała dwóch mężczyzn. Kolejne dwa ujawniono 8 kwietnia. Ślady i przedmioty zabezpieczone na miejscu zdarzenia wskazują że do ich śmierci przyczyniły się osoby trzecie. W sprawie zatrzymano osoby mogące mieć związek przedmiotowym zdarzeniem. Ciała mężczyzn przywieziono z zakładu Medycyny Sądowej, gdzie będzie przeprowadzona sekcja zwłok. Trwają czynności procesowe zmierzające do ustalenia okoliczności śmierci.
Już dzisiaj wiemy, że wśród grupy siedmiu zatrzymanych osób jest 34 – letni obywatel Ukrainy Andrij S. któremu Prokurator postawił zarzut trzech zabójstw ( niema dowodów co do czwartej osoby). Pozostałe zatrzymane osoby, usłyszały zarzut z tytułu nie zawiadomienia o przestępstwie.
Wracamy do dnia 30 marca biorącego roku. Jak poinformowali naszą redakcję czytelnicy, przy ul. Górna Droga około godziny 22:00 słychać było wystrzały oraz pojawili się funkcjonariusze Policji.
Z naszych ustaleń wynika, że doszło do włamania do jednego z lokali w budynku mieszkalnym. Włamywacz po krótkim pościgu (podczas którego funkcjonariusze oddali strzały ostrzegawcze z broni służbowej) został zatrzymany. Podczas włamania do lokalu zostało również uszkodzone mienie.
Nie było osób poszkodowanych. Na miejscu był także Zespół Ratownictwa Medycznego, Policyjny Technik.
Na wniosek Prokuratury Rejonowej Warszawa Ochota, Sąd Rejonowy m.st Stołecznego Warszawy wydał postanowienie o areszcie tymczasowym na 3 miesięcy.
Dziękujemy naszym czytelnikom za informację.
Kupowali samochody, domy i inne nieruchomości – wszystko za pieniądze pochodzące z kradzieży pojazdów, do jakich na przestrzeni ostatnich lat dochodziło w Warszawie i okolicznych powiatach. Policjanci stołecznego Wydziału do walki z Przestępczością Samochodową wraz z CBŚP Zarząd w Warszawie rozbili grupę przestępczą, która ma na koncie kradzieże z włamaniem i paserki 44 samochodów. Na wniosek Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga w Warszawie, która nadzoruje śledztwo tymczasowym aresztem zostało objętych dziewięciu podejrzanych, w tym dwóch kierujących zorganizowaną grupą przestępczą.
Siedem osób działających w zorganizowanej grupie przestępczej zatrzymali policjanci Wydziału do walki z Przestępczością Samochodową Komendy Stołecznej Policji podczas działań, jakie wspólnie z funkcjonariuszami CBŚP Zarząd w Warszawie, CPKP BOA KGP, Nadbużańskiego i Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej oraz Zarządu Operacyjnego Komendy Głównej Straży Granicznej przeprowadzili, wchodząc jednocześnie do 16 domów w powiecie wołomińskim.
Kolejne pięć osób związanych z grupą przestępczą policjanci doprowadzili z aresztu śledczego i zakładu karnego, gdzie odbywają kary związane z ich wcześniejszą działalnością przestępczą również dotyczącą kradzieży samochodów.
Jak ustalili pracujący nad sprawą śledczy, podejrzani mają na swoim koncie 29 kradzieży samochodów o łącznej wartości 4 milionów złotych oraz 45 paserstw całych samochodów o wartości około 6 milionów złotych.
W trakcie prowadzonych działań funkcjonariusze na poczet przyszłych kar zabezpieczyli 9 samochodów o wartości miliona 100 tysięcy złotych oraz 29 tysięcy w gotówce. Podczas przeszukania posesji ujawnili także mogące pochodzić z przestępstwa części samochodowe o wartości 280 tysięcy złotych, które zostały zabezpieczone do badań mechanoskopijnych.
Tym razem zebrany przez śledczych materiał dowodowy pozwolił na połączenie spraw, a profesjonalnie i dobrze zaplanowane przez funkcjonariusza prowadzącego czynności procesowe, doprowadziły do przedstawienia przez prokuratora nadzorującego dwóm podejrzanym zarzutu kierowania grupą przestępczą, a pozostałym zatrzymanym udziału w tej grupie oraz zarzutów dokonania kradzieży z włamaniem i paserstwa samochodów. Tym razem Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi Północ na wniosek prokuratora podjął decyzję o zastosowaniu aresztu tymczasowego dla 9 podejrzanych.
Sprawę nadzoruje Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga.
Tekst: Edyta Adamus źródło: Policja