Ulice
Policjant zatrzymał pijanego kierowcę
Wzorowa postawa funkcjonariusza po służbie
Do zdarzenia doszło 1 grudnia, po godzinie 23:00, na warszawskiej Białołęce.
Policjant z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Stołecznej Policji, wracając po służbie do domu, poruszał się ulicą Juranda ze Spychowa, kiedy zauważył jadący z naprzeciwka pojazd marki Ford Mondeo. Samochód zaczął zjeżdżać na przeciwległy pas, omal nie doprowadzając do zderzenia. Funkcjonariusz natychmiast zawrócił i ruszył za pojazdem. Zachowanie kierowcy Forda wskazywało, że mógł być pod wpływem alkoholu.
Na ulicy Ostródzkiej kierowca Forda wjechał na chodnik i zatrzymał się w okolicach numeru 118. Wysiadł z auta, gestykulując i krzycząc w stronę policjanta, który jechał za nim.W tym momencie funkcjonariusz nie miał już wątpliwości, że mężczyzna znajduje się pod wpływem alkoholu. Powiadomił o sytuacji patrol Policji.
Na miejsce szybko przyjechała załoga Wydziału Ruchu Drogowego KSP, która zbadała kierowcę alkomatem. Przypuszczenia potwierdziły się – obywatel Ukrainy miał w organizmie ponad 1,2 promila alkoholu. Odmówił jednak kolejnego badania alkomatem, w związku z czym przewieziono go na badanie krwi. Następnie trafił na komisariat, gdzie po wytrzeźwieniu będą prowadzone dalsze czynności.
Postawa Policjanta, który bez wahania zawrócił i doprowadził do zatrzymania nietrzeźwego kierowcy, zasługuje na najwyższe uznanie. Dzięki jego szybkiej reakcji udało się prawdopodobnie zapobiec tragedii na drodze.
To wydarzenie doskonale ilustruje, że Policjantem jest się nie tylko w trakcie służby, ale przez cały czas.
W imieniu całej redakcji składamy wyrazy uznania za wzorową postawę funkcjonariusza.Pamiętaj – reaguj!Jeśli jesteś świadkiem podobnej sytuacji, nie zwlekaj. Zadzwoń pod numer alarmowy 112. Twoja reakcja może uratować komuś życie.


Zdarzenie miało miejsce na drodze krajowej nr 92, ulicy Poznańskiej na wysokości numeru 100, w miejscowości Bronisze powiat warszawski zachodni.
Na skrzyżowaniu z sygnalizacją świetlną z ulicą Świerkową w kierunku Warszawy, doszło do zderzenia z udziałem łącznie 4 samochodów. Dwóch samochodów osobowych, Skoda i Porsche, busa marki Man, należącego do Straży Pożarnej OSP Ożarów Mazowiecki oraz samochodu ciężarowego marki DAF.
W wyniku tego zdarzenia, poszkodowanych zostało łącznie 5 osób, zabranych do szpitali przez Zespoły Ratownictwa Medycznego oraz śmigłowiec Lotnicze Pogotowie Ratunkowe. Dwie osoby to nastolatki z Młodzieżowej Drużyny Pożarniczej z OSP Ożarów Mazowiecki.
Ze wstępnych ustaleń wynika że kierujący samochodem ciężarowym wjechał w stojące na światłach samochody.
Ulica Połczyńska w kierunku Warszawy była zablokowana. Na miejscu swoje działania prowadzą Strażacy, Nadzór Ruchu, ZRM oraz Policja.

Do groźnego wypadku doszło wczoraj około godziny 21:40 na trasie S8 w kierunku Warszawy, na wysokości miejscowości Nadma (powiat wołomiński), tuż za zjazdem na Kobyłkę.
Ciężarówka uderzyła w lawety
Ze wstępnych ustaleń wynika, że samochód ciężarowy marki Renault z naczepą wjechał w stojące na pasie awaryjnym trzy lawety.
W wyniku zdarzenia poważnie ranny został mężczyzna, który znajdował się poza pojazdem w chwili uderzenia. Został on w ciężkim stanie przetransportowany do szpitala przez Zespół Ratownictwa Medycznego. Na miejsce wypadku zadysponowano również śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Pełne zamknięcie trasy S8
W wyniku wypadku trasa S8 w kierunku Warszawy została całkowicie zablokowana. Służby ratunkowe – Strażacy, Ratownicy Medyczni, Policja oraz Służba Drogowa – prowadziły intensywne działania na miejscu zdarzenia.
Laweta uczestniczyła w dwóch wypadkach jednego dnia
Nietypowa sytuacja dotyczyła jednej z lawet biorących udział w wypadku. Jak się okazało, była ona wcześniej uczestnikiem innego zdarzenia drogowego na tej samej trasie, kilkadziesiąt kilometrów wcześniej – w miejscowości Przyjmy (powiat ostrowski).
Pomoc ratownika medycznego z OLK-MED
Na szczególne uznanie zasługuje postawa ratownika medycznego z Grupy OLK-MED, którego działania okazały się kluczowe przy udrażnianiu drogi. Dzięki jego zaangażowaniu i pomocy w organizacji wycofywania pojazdów do pobliskiego zjazdu, udało się usprawnić działania Służb, zaoszczędzić czas kierowcom stojącym w korku i częściowo rozładować utrudnienia powstałe na trasie.

W piątkowy wieczór około godziny 20:25 na ul. Bohaterów Warszawy w Pruszkowie doszło do groźnego wypadku drogowego. W pobliżu skrzyżowania z ulicą Grunwaldzką zderzyły się dwa samochody osobowe – BMW i Toyota.
Z ustaleń wynika, że kierujący Toyotą, jadąc od strony Piastowa, próbował skręcić w lewo pod bramę jednej z posesji. Niestety, nie ustąpił pierwszeństwa jadącemu od strony Pruszkowa BMW. W wyniku tego manewru doszło do silnego zderzenia obu pojazdów, które zostały poważnie uszkodzone.
W wypadku poszkodowane zostały dwie osoby. Pasażerka BMW doznała obrażeń, kierowca Toyoty(starszy mężczyzna), został zakleszczony w swoim pojeździe. Na miejsce szybko przybyły Służby.
Strażacy z Komendy Powiatowej PSP w Pruszkowie oraz OSP Piastów, wykorzystując specjalistyczny sprzęt hydrauliczny, wydobyli zakleszczonego kierowcę Toyoty. Obie poszkodowane osoby zostały następnie przekazane Zespołom Ratownictwa Medycznego. Pasażerka BMW oraz kierowca Toyoty zostali przetransportowani do szpitala.
Na miejscu swoje działania prowadzili również równie Policjanci. Droga była czasowo zablokowana.
Funkcjonariusze apelują do kierowców o zachowanie ostrożności na drogach, szczególnie w godzinach wieczornych, gdy widoczność jest ograniczona, a warunki mogą sprzyjać niebezpiecznym sytuacjom.